przybieżeli do butelki we czterech

[C G A Dm Am F D Bm Em] Chords for "Przybieżeli do Betlejem" - Monika Malec with song key, BPM, capo transposer, play along with guitar, piano, ukulele & mandolin. KSU - Pieśń do czterech piw . 9. Moron - Rozbite Butelki . 10. Cool kids of death - Butelki z benzyną i kamienie Krzysztof Krawczyk tekst Przybieżeli do Betlejem: Przybieżeli do Betlejem pasterze, / Grając skocznie Dzieciąteczku na li Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية Lyrics for Przybiezeli Do Betlejem Pasterze by Krzysztof Krawczyk. Przybieżeli do Betlejem pasterze, Grając skocznie Dzieciąteczku na lirze. Chwała na wysoko Przybieżeli do butelki we czterech, a odeszli od butelki na czterech. Chwała alkoholowi, wódce, spirytusowi, a potem pod płotem Frau Sucht Mann In Der Schweiz. Przybieżeli do butelki we czterech, a odeszli na czterech. Chwała alkoholowi, spirytusowi a pokój, przy stole. ToastyPrzybieżeli do butelki we czterech, a odeszli na czterech. Chwała alkoholowi, spirytusowi a pokój, przy stole. – Do jasnej, i co teraz? Jak polecimy? Olaboga, taka długa droga, ołly sziet, oł noł… – lamentował grubas, łażąc w kółko i tarmosząc się za włosy.– To może…? – Wtrącił Rudolfino.– Co?– To może skuterem? – wydukał.– Pogrzało cię? Jak ja zapakuję prezenty, nie wiesz przypadkiem? Poza tym muszę ich przecież zabrać, jakbym się zaprezentował bez reniferów? I jeszcze musimy do tego cholernego sklepu, a tam na pewno kolejki. – Przecież zawsze chodziliśmy po zamknięciu. – Stwierdził renifer.– Ale ostatnio dostałem ochrzan od Mroza, więc wolę nie ryzykować. Dobra, idziemy, pomyślimy po drodze.„Przybieżeli do butelki we czterech. Odbieżeli od butelki na czterech…”. – Fałszowało towarzystwo, machając kieliszkami niczym nawigator na lotnisku.– CISZAAA! – wydarł się skierowawszy wzrok na szefa. – Odstawiać alkohol i za mną. Czas ruszać. – Nakazał.– Ruuszaaaćć? Gdzieee? – wymamlał Rozpore… Amorek (wybaczcie, chyba naprawdę mam coś z tym tematem).– JAZDA! I bez dyskusji, bo tym razem naprawdę premii nie będzie. Czyżbyś zapomniał, ile czasu spędziłeś ostatnio w Urzędzie Pracy? Już! – zagrzmiał boss, wściekły niesubordynacją i samowolką podopiecznych.– Dobra, idzieeemyyy. – Amorek skinął głową na towarzyszy i niemrawo ruszył za Mikołajem. Pozostali wzdychając i przewracając oczami, z niezadowoleniem posłusznie podreptali za nim.– I co teraz? Nie ma pyłu – rzekł boss. – A TOŻ CO?! – Nagle wytrzeszczył oczy, widząc, że ekipa władowała się na „martwe” sanie i czeka na… cholera wie, co. – A wy co?! – krzyknął pretensjonalnie.– Nie mamy sił – wymamlał Amorek, uśmiechając się złośliwie.– Wyłazić, ale już, i brać się do roboty! – wrzasnął grubas, który zaczął coraz bardziej wątpić w przyszłość swoją, świąt, prezentów, podróży...– Spadaj – zakrzyknęły chórem renifery, chichocząc i lekceważąco machając racicami.– Musimy sami – wtrącił Rudolfino i nie czekając na reakcję szefa, zaczął odziewać uprząż.– Zdurniałeś?! – Mikołaj wywalił oczy.– Widzisz inną opcję?– Zapamiętam to! – prychnął facet, strzelając w zwierzaki palcem i zarzucił uzdę na szyję…– Uch… och… ech… kurwa, już nie mam siły – wysapał wściekły szef, brnąc w zaspach, ocierając pot z czoła i odrywając zamarznięte pod nosem gluty.– Spoko, damy radę, Biedronka już niedaleko – odparł Rudolfino, biorąc ciężkie, zmęczone wdechy.– Od jutra dieta, spaśli się niemiłosiernie. Sama zielenina, jak na rogatych przystało, a nie tylko pieczyste, tłuczone ziemniaczki i słodkie bułeczki. Dość tego! – „Szczęśliwiej drogi już czas…” – śpiewali ironicznie kompletnie naćpani pasażerowie, machając pejczem nad głowami zmęczonej dwójki.– Nie zwracaj uwagi, jutro się policzymy – burknął Rudolfino i klnąc soczyście pod nosem, szarpnął tylko prychnął. Moderatorzy: Robi, biały_delfin Dudzio Posty: 1567 Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01 Lokalizacja: z Nienacka Pimpuś Sadełko nasr... w pudełko dolał wody krzyczy: "lody"! Przeprasazam za wulgaryzm ale tak było w oryginale I jeszcze jak leciał samolot: Panie pilocie ! Dziura w samolocie! albo: Panie lotniku! Dziura w nocniku! gumisio Administrator Posty: 552 Rejestracja: 20 paź 2006, o 20:37 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki Kontakt: Post autor: gumisio » 7 lip 2007, o 17:24 i dodaj jeszcze .... zbiera szmaty na armaty a ogryzki na pociski biały_delfin Administrator Posty: 1949 Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45 Post autor: biały_delfin » 7 lip 2007, o 22:04 Zabiłem byka, cóż to był za byk krew z niego sika - siku, siku sik a na arenę wkracza drugi byk a ja w majteczki - siku siku sik. (na melodię znanej opery) - Nie mów własnie, bo cie kura jajem trzaśnie. - kura nie jest taka głupia, żeby sobie jajka tłukła ! gumisio Administrator Posty: 552 Rejestracja: 20 paź 2006, o 20:37 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki Kontakt: Post autor: gumisio » 8 lip 2007, o 07:59 kura jajek nie marnuje tylko dzieci wychowuje ernie Posty: 95 Rejestracja: 26 lut 2007, o 00:47 Post autor: ernie » 9 lip 2007, o 16:33 Taka zabawa w kółku onse madonse flore, omade omade omadeo deo riki tiki deo deo riki tiki, one two, three Natuś-77 Posty: 781 Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50 Lokalizacja: Wroclaw Post autor: Natuś-77 » 11 lip 2007, o 07:28 Można się nieźle uśmiać czytając te posty. Przypomniałam sobie zabawę ze skakanką. Skakało się osobno, ale koleżanka wskakiwała i razem mówiło się: Pan Sobieski miał trzy pieski: czerwony, zielony, niebieski. Wyrzucało się tez tę skakankę za siebie i dalej.... niestety nie pamiętam, co się robiło. mutant Posty: 617 Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11 Post autor: mutant » 11 lip 2007, o 10:21 Na pierwszego maja złapali bulaja bulaj myślał o niedzieli a w sobotę łeb mu ścięli. "Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną". Natuś-77 Posty: 781 Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50 Lokalizacja: Wroclaw Post autor: Natuś-77 » 11 lip 2007, o 11:28 "Raz, dwa, trzy, cztery maszerują oficery a za nimi Pixi-Dixi wykąpane w proszku IXI a za nimi misiu Yogi co ma zawsze brudne nogi a za nimi kurdupelki powpadały do butelki" Natuś-77 Posty: 781 Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50 Lokalizacja: Wroclaw Post autor: Natuś-77 » 11 lip 2007, o 11:35 eee i jeszcze jedna sobie przypomniałam: "Sedzi baba na cmentarzu, trzyma nogi w kałamarzu. Przyszedł duch, babę buch, baba fik, a duch znikł." biały_delfin Administrator Posty: 1949 Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45 Post autor: biały_delfin » 11 lip 2007, o 18:31 Raz dwa trzy cztery maszerują oficery wróbel myślał że to żołnierz i nasrał mu za kołnierz dziewczyny miały taką zabawę że uderzały sobie w dłonie i mówiły/śpiewały "Nie wiesz bajce samograjce" (piosenka Andrzeja Zauchy) mutant Posty: 617 Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11 Post autor: mutant » 12 lip 2007, o 18:58 - Co się gapisz? - Na to mam oczy. - Niech ci żaba wskoczy! "Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną". dzolls Posty: 9 Rejestracja: 13 lip 2007, o 14:54 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Kontakt: Post autor: dzolls » 13 lip 2007, o 15:40 jeszcze my się ze skakanką długą bawiliśmy w misia => misiu misiu wskocz do klatki, misiu misiu klaśnij w łapki, misiu misiu obróć się, misiu misiu wynoś się! ))) jak graliśmy w ziemniaka bądź 21(tak samo tlyko jak ktoś skuł to się rzucało do 21 czy jakoś tak się robiło lasek dla tego kto pzregrał, wszyscy stawali po dwóch stronach żeby był tunel i się biło po plecach ;p kiedyś to były czasy a nie dalej jak wczoraj próbowalam sobie przyomnić do jakiej melodii(onse madonse flore) się klaskało Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. dzolls Posty: 9 Rejestracja: 13 lip 2007, o 14:54 Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój Kontakt: Post autor: dzolls » 13 lip 2007, o 15:41 był też ze skakanką zegar => zegar wybija godzinę pierwszą/drugą/trzecią.... itepe aż się ktoś skuł i zaczynał kręcić innym albo kozioł- o ścianę bloku na co na nas wszyscy krzyczeli odbijaliśmy piłkę i przeskakiwaliśmy jak przez kozła Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. mutant Posty: 617 Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11 Post autor: mutant » 14 lip 2007, o 11:39 Przybieżeli do butelki we czterech a odeszli od butelki po czterech chwała alkoholowi, wódce spirytusowi a pokój na (odcinam się ideologicznie od treści powyższego) PS to jest Milicja Obywatelska, dla niewtajemniczonych "Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną". biały_delfin Administrator Posty: 1949 Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45 Post autor: biały_delfin » 15 lip 2007, o 15:28 to spiewały dzieci ? to jest piosenka mojego taty a to śpiewało moje młodsze rodzeństwo z dedykacją dla dzisiejszych 24-latków: "Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę a misiu jak to misu, narobił w teczkę sisiu a teczka była chora, więc poszła do dotora a doktor był pijany, przylepił się do ściany a ściana była mokra, przylepił się do okna a okno było duże, wyleciał na podwórze na podwórku same dzieci, wyrzuciły go do śmieci" Przybieżeli do Betlejem - kolędy na flet z towarzyszeniem gitary to pozycja książkowa, która zawiera najpiękniejsze polskie kolędy. Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)Zamów więcej, zapłać mniej! zł(-1%) zł(-2%) zł(-3%)30 dni na łatwy zwrotTen produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnymBezpieczne zakupyKup na raty (oblicz ratę)Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwróciszKup teraz, zapłać później - 4 krokiPrzy wyborze formy płatności, wybierz opłaci twój rachunek w stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na autorskie do opisu przedmiotu, użytych zdjęć i próbek brzmieniowych są zastrzeżone zgodnie z ustawą o ochronie praw intelektualnych i praw pokrewnych. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w całości lub w części bez zgody właściciela jest prawnie zabronione. Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170. Podane ceny są jedynie informacją handlową (art. 71. KC) i nie mogą być traktowane jako oferta handlowa (art. 66. KC). Kolędy, które znajdziemy na stronach książki Przybieżeli do Betlejem - kolędy na flet z towarzyszeniem gitary są napisane tak aby zagrać je na flet prosty z towarzyszeniem gitary. Kolędy są przedstawione w zapisie nutowy. Dzięki tej książce wigilijny wieczór, zostanie w pamięci na długo. Spis treści w zakładce Pliki do pobrania. Do pobraniaSpis treściOpracowanie nagitaręskrzypceflet poprzecznyflet prostyWydawnictwoWydawnictwo Muzyczne FRAZAZapytaj o produkt

przybieżeli do butelki we czterech